Mój mąż mnie oszukał sprzedał mój dom uciekli z kochanką i moimi pieniędzmi myślałam, że ujdzie mu to na sucho, ale to los wymierzył mu sprawiedliwość
Wpisz kod "Mefju" na https://hellcase.com/fMefju po darmowe 0,70$! oraz po 10% bonusu do doładowania!Daj follow na twitchu i like na fp!http://www.twitch.tv/
Facet oszukał przeznaczenie. Facet oszukał przeznaczenie. Filmiki, które na pewno poprawią ci humor · May 6 ·
Miał być test śniadania z McDonald'sZapraszam na vlog-a :) 📸 INSTAGRAM: https://www.instagram.com/tutajmati/
Listen to music from GONCIARZ MNIE OSZUKAŁ! like Zapytaj Beczkę #139. Find the latest tracks, albums, and images from GONCIARZ MNIE OSZUKAŁ!.
– Po prostu przekaż jej to, co kazałem ci powiedzieć, żeby w końcu mogła tu przyjechać – oznajmił tamten drugi facet do tego, który do mnie zadzwonił. Mężczyzna przy telefonie westchnął i powiedział: – Keela, dzwonię, żeby ci powiedzieć, że twoja przyjaciółka Aiden wdała się w bójkę i musisz po nią przyjechać.
Zostawił mnie dla innej po kilku latach związku. zranił Cię, zdradził, oszukał, zostawił - on na Ciebie nie zasługuje. facet zostawił kobietę dla
mnie oszukał translation in Polish - English Reverso dictionary, see also 'mnie',mniej',mniejszy',mylnie', examples, definition, conjugation
Traductions en contexte de "mój chłopak oszukał mnie" en polonais-français avec Reverso Context : A czemuż to, bo mój chłopak oszukał mnie w programie na żywo?
Mielismy sporo wzlotów i uaodków. U Lutym mnie zostawił-bardzo to przeżyłam… po 2 -cach chciał wrócić-mówiąc,że popełnił błąd,że teraz będzie inaczej.Wróciłam do niego…nie żałuje, pomimo,że teraz znowu się rozstajemy,bo powtarza się to co kiedyś-zero miłości z jego strony, zero szacunku-tylko pogardai ingnorancja.
9xRZ. Kochanek niejednokrotnie obiecuje, że dla nowej kobiety porzuci swoją rodzinę. Często tak się dzieje, jednak nie zawsze traktuje swoje słowa poważnie. Mężczyzna czasami chce się tylko zabawić, nie rezygnując tym samym z rodzinnego życia u boku swojej żony. Ten facet również nie miał zamiaru porzucać bliskich, chciał jedynie dać swojej kochance nadzieję i utrzymać ją przy sobie. Ewelina wbrew sobie zakochała się w żonatym mężczyźnie. Nie odpowiadała jej rola kochanki, chciała ułożyć sobie z nim życie. Te plany wydawały się jak najbardziej realne, ponieważ kiedy go poznała, rzekomo papiery rozwodowe były już szykowane. Niestety, mężczyzna chciał tylko zabawić się z młodszą kobietą. Nasza bohaterka poczuła się oszukana, dlatego postanowiła się zemścić!Kochanek obiecywał jej gruszki na wierzbie— Nic nie poradzę na to, że jestem niepoprawną romantyczką! — zaczyna swoje wyznanie Ewelina — Kiedy go poznałam, to od razu między nami zaiskrzyło, poczułam niesamowite połączenie, jakiego nie miałam dotąd z innym mężczyzną. Dopiero po kilku randkach i wspólnej nocy dowiedziałam się, że ma żonę i dziecko. Jednak zapewniał, że papiery rozwodowe już się szykują, że to tylko kwestia czasu. Obiecywał, że zostawi dla mnie rodzinę, ponieważ od dawna nie układa mu się z żoną. A ja głupia mu uwierzyłam! — Ewelina nie wiedziała, że kochanek wcale nie mówi poważnie. Niestety nie była też pierwszą, którą tak oszukał. Spotykali się prawie półtora roku i przez cały ten czas była pewna, że już niedługo rozpoczną wspólnie nowe życie!W końcu dowiedziała się prawdy— Wcale nie tak łatwo było poznać prawdę. Stałe przesuwanie terminu sprawy rozwodowej, rzekoma choroba córki nie dały mi wcale do myślenia! Aż pewnego dnia, znajoma z pracy postanowiła pokazać mi zdjęcie z jej nowym facetem. Jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam, że jej nowy chłopak to mój żonaty partner, który od półtora roku zostawia dla mnie rodzinę! Okazało się, że ten facet ma kilka kochanek! Myślałam, że umrę albo że zapadnę się pod ziemię ze wstydu! — wyznaje Ewelina. Kobieta postanowiła zemścić się na niewiernym mężczyźnie. Okazało się, że wcale nie miał problemów w domu: co weekend jeździł z rodziną za miasto i spędzał cudowne chwile. Ponoć starali się z żoną o synka! Okłamywał wszystkie swoje partnerki.— Kochanek miał zostawić dla mnie żonę i córkę. Okłamał mnie, teraz zniszczę mu życie. — pisze zdradzona Ewelina. — Zniszczę mu życie tak samo, jak on zniszczył je mnie, Dorocie, kilku innym laskom i swojej żonie, o córeczce nawet nie wspominając! Planujemy z Dorotą, moją koleżanką z pracy wysłać jego żonie wspólnie zdjęcia i poprosić ją, by się z nami spotkała. Chcemy zemścić się tak, jak zdradzone kobiety to robią na filmach. Trzymajcie za nas kciuki! — kończy swoje wyznanie czy kobietom uda się wspólnie zemścić na niewiernym mężczyźnie, tak jak planują? Obraz Free-Photos z PixabayPrzy niej kochanek mówił, że zostawi rodzinę. W domu spędzał czas z żoną i córką jak gdyby nigdy nic!Obraz Free-Photos z PixabayKobiety postanowiły wysłać zdjęcia jego żonie i wspólnie się zemścić! ZOBACZ TEŻ:Brytyjczycy aż zamarli, kolejna potworna zdrada w rodzinie królewskiej ujawniona. Tragiczne losy kochankiMama powiedziała, że jej synek spadł w przepaść. Prawda okazała się niewyobrażalnie gorszaEdyta Herbuś podzieliła się radosną nowiną. Jej rodzina się powiększyłaTest ciążowy powtarzała 7 razy. Dopiero potem lekarze odkryli prawdę, która okazała się strasznaBrytyjczycy aż zamarli, kolejna potworna zdrada w rodzinie królewskiej ujawniona. Tragiczne losy kochankiNiestety, nie istnieje żaden skuteczny lek. O swojej nieuleczalnej chorobie Karolina Szostak dowiedziała się za późno
Ślubował miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to, że nie zostawi żony aż do śmierci. Tymczasem zostawił ją dla młodszej o 30 lat kochanki, ponieważ – jak stwierdził – żona przestała go podniecać. Porzucona 50-latka obiecała sobie, że mąż jeszcze pożałuje tej decyzji. I że cię nie opuszczę…? Miłość aż po grób? W czasach, gdy rozwodów przybywa lawinowo, coraz mniej osób wierzy w istnienie uczucia, które wszystko przetrwa. Monika sądziła, że poznała mężczyznę swojego życia. Poznali się na studiach, a kiełkujące między nimi uczucie szybko przerodziło się w coś wyjątkowego. Po dwóch latach znajomości wzięli ślub. Od tej pory dzielili radości i smutki, było tak, jak miało być – w zdrowiu i chorobie, przez ponad 20 lat. Gdy na świecie pojawiły się córki pary, oboje byli bardzo szczęśliwi. Monice wydawało się, że nic nie jest w stanie popsuć więzi, która ich łączyła. Tak było aż do tego dnia, gdy przeszukiwała kieszenie spodni męża, ponieważ chciała wrzucić je do pralki. W jednej z kieszeni znalazła paragon z najdroższej restauracji w mieście. Wiedziała jedno – mąż nie był tam z nią. Potem Monika przypomniała sobie, że Karol ostatnio często przebywał poza domem i zdecydowanie częściej musiał zostawać w pracy po godzinach. W głowie Moniki zaczęła kiełkować natrętna myśl, którą kobieta starała się od siebie odsunąć. Tak mijały kolejne dni i tygodnie. Ale Monika baczniej przyglądała się temu, co robi jej mąż. Gdy oznajmił, że ma wyjazd integracyjny z pracy i nie będzie go przez cały weekend, znów powróciła ta natrętna myśl – Karol ma kochankę. Pixabay Monika zaczęła dopytywać o szczegóły wyjazdu. Pytała gdzie się zatrzymają, kto dokładnie jedzie, jakie mają plany, ile kosztował nocleg. Jej mąż nie spodziewał się, że znajdzie się w ogniu pytań. Jego reakcja sprawiła, że Monika nabrała jeszcze większych podejrzeń. Sprawdziła. Żaden ze współpracowników Karola nie był w ten weekend na wyjeździe integracyjnym. Zostawił ją dla młodszej o 30 lat kochanki Gdy Karol wrócił, Monika postanowiła zapytać wprost. Najpierw zapierał się, kluczył, kłamał, patrząc jej prosto w oczy. W końcu zdobył się na odwagę. Mam kogoś. To poważny związek. Nie chcę już z tobą być – oznajmił. Jak się okazało, za determinacją Karola kryła się 21-letnia kochanka. Monika chciała poznać prawdę, ale gdy w końcu ją usłyszała, pożałowała swojej decyzji. Zabolało tak bardzo, że w duchu stwierdziła, że chyba jednak wolałaby nie wiedzieć. Ukradkiem spojrzała w lustro. Zobaczyła w nim zaniedbaną, nieszczęśliwą kobietę w rozciągniętym dresie, który miał ukryć nadprogramowe kilogramy. Od dawna nie miała motywacji, żeby o siebie zadbać. Nigdzie razem nie wychodzili. Seks? Nie pamiętała już, kiedy ostatnio się kochali. Od lat była żoną, matką, sprzątaczką, kucharką, powierniczką. Ale zapomniała już, jak to jest być atrakcyjną i pożądaną. Kolejne słowa męża docierały do kobiety jak przez mgłę. Mówił, że chce się rozwieść, że od dawna w ich małżeństwie nie czuje się szczęśliwy, że Monika dawno przestała o siebie dbać i już go nie podnieca. W końcu Monika została sama. Z kubkiem kawy i cała we łzach. Pixabay Słodka zemsta Monika przepłakała kilka dni. Potem wybrała numer do swojej przyjaciółki Kasi. Jak zawsze mogła na nią liczyć. Przyjechała już po 15 minutach. Potem zarządziła: Zemścij się na nim! Ja już nawet wiem jak! Pokaż mu, że popełnił największy błąd życia. Zobaczysz, damy mu popalić! 50-latka marzyła tylko o tym, żeby zostać w łóżku i nie wystawiać nosa spod kołdry. Ale przyjaciółka nie dawała za wygraną. W końcu zaciągnęła Monikę do centrum handlowego. Plan był prosty, ale skuteczny. 50-latka wreszcie miała zrobić coś wyłącznie dla siebie. Karol spojrzy na ciebie i wtedy poczuje, że popełnił największy błąd w swoim życiu. Ale wtedy będzie już za późno! – przekonywała Kaśka. Monika nie miała lepszego pomysłu na siebie i na resztę życia, posłuchała więc przyjaciółki. Zaczęła od czerwonej sukienki, seksownych szpilek i nowych kosmetyków. Ale to był dopiero początek przemiany. W następnych tygodniach kobieta zadbała o fryzurę i pozbyła się kilku nadprogramowych kilogramów. Zapisała się też na kurs hiszpańskiego, na który przez ostatnie lata zawsze brakowało jej czasu. Ale największa zmiana zaszła w jej wnętrzu. 50-latka stopniowo przeistaczała się w silną kobietę. Wiedziała, że będzie gotowa na spotkanie z mężem i jego kochanką. „Widzimy się na sali sądowej” Po trzech miesiącach od pamiętnej rozmowy, Monika weszła do sądu pewnym krokiem. Wystroiła się, jakby szła na huczną imprezę, a nie po to, żeby się rozwieść. Gdy zobaczyła wzrok Karola, wiedziała, że było warto. Monika… Świetnie wyglądasz! Chyba schudłaś? Zmieniłaś fryzurę? 50-latka uśmiechnęła się w duchu. Przez ostatnie lata Karol nie zauważał nawet, że była u fryzjera. Monika podziękowała za komplement, a potem spojrzała w stronę kobiety, która skradła serce jej męża. Rzeczywiście była ładna i zgrabna. Ale czegoś jej jednak brakowało. Przy Monice wyglądała jak podlotek. Karol triumfował. Zostawił żonę, związał się z młodą, atrakcyjną dziewczyną. A więc dlaczego na jego twarzy malował się smutek? Monika wiedziała, że żałuje tego, co zrobił. Dobrze go znała, a przynajmniej tak jej się wydawało. Gdy odeszła kilka kroków, poczuła jego dłoń na ramieniu. Monika, przepraszam, może spróbujemy to jeszcze naprawić? Może pospieszyliśmy się z decyzją o rozwodzie? – usłyszała. My? O ile pamiętam, to była wyłącznie Twoja decyzja. Tak samo jak ta, żeby okłamywać mnie i zdradzać z dziewczyną w wieku naszej starszej córki. Widzimy się za chwilę na sali sądowej, Karol. Właściwie to wyświadczyłeś mi przysługę. – padła odpowiedź. Na sali sądowej Monika zobaczyła obcego człowieka. Ten, którego pokochała, nie zdradziłby jej, nie oszukał i nie porzucił. Nie wiedziała, co ją czeka, wiedziała jednak, że już nie zrezygnuje z siebie dla kogoś, kto na to nie zasłużył.
Jedną z najtrudniejszych decyzji, którą musisz podjąć, jest to, czy zabrać go z powrotem po tym, jak już skończył z tobą. Nie tylko wprawia Cię to w zakłopotanie, ale także naprawdę frustruje. Jeśli mój były chłopak chce mnie z powrotem po tym, jak mnie rzucił, założę się, że najpierw musiałbym usiąść i wymyślić kilka rzeczy. Nie możesz po prostu rzucić mu się w ramiona, jakby był najlepszą rzeczą na ziemi bez uprzedniego rozważenia opcji i faktów. Oto, co powinieneś rozważyć przy podejmowaniu decyzji, czy powinieneś go zabrać po tym, jak cię rzucił. Powody, dla których powinieneś wrócić Więc cię rzucił. To może być do kitu, ale mógł istnieć prawdziwy powód, który można wybaczyć. Jeśli którykolwiek z poniższych opisów opisuje ciebie i twojego mężczyznę, możesz chcieć dać innym szansę. 1. To był czysty podział Dramat był bardzo mały i wszystko działo się szybko. Powiedział swój kawałek, a potem odszedł, nie będąc obelżywym emocjonalnie ani w żaden sposób nie obrażając cię. Ten rodzaj rozstania po prostu pokazuje, ile miłości i szacunku ma dla ciebie. Facet, który troszczy się o ciebie, sprawi, że wszystko będzie tak proste, jak to możliwe, po zakończeniu. Wiedząc, że chciał się upewnić, że nie przeżyłeś tak trudnego czasu, dobrze wróży jego uczucia do ciebie i jest to znak, że możesz być w stanie wypracować różne rzeczy i wrócić do siebie. 2. Jego powody były zrozumiałe Rozpadają się. Czasami facet będzie miał problemy z zaangażowaniem, a innym razem czas jest do bani. Chodzi o to, że mógł z tobą zerwać z powodów, które uważał za rozsądne, a potem zdał sobie sprawę, że wolałby rozwiązywać problemy, aby mógł utrzymać cię w życiu. Usiądź i przesłuchaj go trochę. Zobacz, dlaczego skończył. Jeśli uważasz, że powody, dla których skończył, mają sens i są zrozumiałe, łatwiej będzie wspólnie pracować. Śmiało, spróbuj, jeśli tak było. 3. Twój związek był wcześniej zdrowy Pomyśl o stanie swojego związku przed rozpadem. Chociaż wiele osób ma problemy prowadzące do rozpadu, niekoniecznie oznacza to, że sam związek nie był zdrowy. Czy byliście wobec siebie troskliwi i szanowani? Czy docenił cię i to, co dla niego zrobiłeś i na odwrót? Zdrowy związek jest znacznie łatwiejszy do powrotu po zerwaniu. Plus, to po prostu pokazuje, że naprawdę troszczy się o ciebie i może to ułatwić ci przeoczenie faktu, że cię rzucił. 4. Możesz mu wybaczyć Wyrzucenie jest poważne. Przeżyłeś złamane serce, tęsknotę i wiadra lodów. Naprawdę trudno jest wybaczyć i zapomnieć. Więc jeśli naprawdę chcesz wrócić z nim razem, musisz zdecydować, czy dasz sobie radę z faktu, że cię zostawił. Czy jesteś typem osoby, która trzyma się rzeczy na zawsze, czy łatwo jest rzucić je za siebie i iść dalej? Naprawdę będziesz musiał dokonać refleksji nad sobą i zdecydować, czy sposób i powód, dla którego cię rzucił, jest wystarczająco rozsądny, abyś mógł wybaczyć. Jeśli nie, po prostu nie możesz go zabrać z powrotem. Skończysz na tym, że go uraził za to, że cię zostawił, a co gorsza, podniesiesz go, gdy będziesz mieć kłótnie. Doprowadzi to tylko do toksycznego związku. 5. Nadal masz do niego uczucia Zwykle dzieje się tak, gdy cię rzucił. W przeciwnym razie zostawiłbyś go, zanim on miał szansę. Ale czasami wychodzi i zdajesz sobie sprawę, że bez niego twoje życie jest lepsze. Jeśli tak się stanie, to oczywiście nie powinieneś wracać. Twoje uczucia muszą pozostać nienaruszone, aby związek mógł działać, gdy naprawisz swoje problemy. Pomyśl więc, co naprawdę do niego czujesz. Czy nadal chcesz go w swoim życiu i czy on wciąż wnosi do niego wartość dodaną? Nadal jesteś w nim zakochany? Nie jest to najważniejszy czynnik przy podejmowaniu decyzji, czy powinieneś go zabrać po tym, jak cię rzucił, ponieważ nadal możesz go kochać i nigdy nie powrócić. Weź to pod uwagę, ale upewnij się, że pozostałe powyższe powody są nadal aktualne. Powody, by zawrzeć pokój i od niego odejść Czasami po prostu nie możesz być z kimś, kto cię rzucił. Oto niektóre z powodów, dla których powinieneś zaakceptować zerwanie i przejść na dobre. 1. Oszukał cię i rzucił dla kogoś innego Nie może wybrać, kiedy ma cię w swoim życiu. Im bardziej wracasz do niego po tym, jak rzucił cię na chwilowe spotkanie z kimś innym, tym bardziej prawdopodobne, że będzie to robił dalej. A potem jest fakt, że oszukiwał lub chciał być z kimś innym. Czy on naprawdę chce być z tobą? Wielu mężczyzn rozstaje się, by spotkać się z innymi kobietami i nadal uważać to za „nie oszukiwanie”. Potem wracają w ramiona swojego byłego, więc nigdy nie są sami. Nie wracaj z takim facetem. Jeśli zostawił cię dla kogoś innego, może wrócić do nich. Nie może zjeść swojego ciasta i go zjeść. Musisz mieć więcej szacunku do siebie niż pozwolić facetowi chodzić po tobie w ten sposób. 2. To było brzydkie zerwanie Pomyśl o tym, jak cię rzucił. Czy to był tekst? Czy w ogóle dał ci dobry powód? To mówi bardzo dużo o typie faceta i tym, co naprawdę o tobie myślał. Dobry rozpad polega na tym, że usiadł i omówił powody, dla których nie chciał już być razem. Jeśli po prostu nazwał to rezygnacją, a nawet obrażał cię lub obwiniał wszystko, nie szanuje cię. Dlaczego miałbyś chcieć być z kimś, kto darzy cię tak małym szacunkiem, że rzuciłby cię na jeden tekst? Rób lepiej dla siebie i zapomnij o nim wszystko. Nie jest wart twojego czasu, nie mówiąc już o twoim sercu. 3. Był obelżywy emocjonalnie lub fizycznie Wszelkie nadużycia powinny być czerwoną flagą. Może cię rzucił, ale to było dla ciebie dobre. Ale teraz wrócił i nie możesz zdecydować, co robić. Odpowiedź na to pytanie jest dość prosta: nie zabieraj go z powrotem. Przemoc fizyczna lub emocjonalna spowoduje jedynie toksyczny związek, a twoja samoocena zmaleje, dopóki naprawdę nie zostanie ci nic. Twoje zdrowie psychiczne spadnie, a to po prostu nie jest tego warte. Dodatkowo, jeśli naprawdę cię kochał i troszczył się o ciebie, dlaczego traktowałby cię tak okropnie? On też cię zostawił. Naprawdę trudno jest odmówić komuś, kto manipulował w przeszłości, ale po prostu zrób to. Ruszaj się, a będziesz miał lepsze życie. 4. Jesteś po prostu samotny Jesteś podatny na zerwanie. Spędziłeś tyle czasu z kimś innym. Kontakt z człowiekiem, a następnie nagłe bycie bez niego, może sprawić, że poczujesz się pusty. To tak, jakbyś dokonywał wypłaty. Kiedy tak się dzieje, może być zbyt łatwo zabrać byłego bez zastanowienia. Tęsknisz za nim? Czy twoje życie jest naprawdę gorsze bez niego? A może po prostu jesteś samotny? Pomyśl o swoich prawdziwych pragnieniach. Chcąc odzyskać byłego i chcąc mieć ktoś trzymać to nie to samo. Nawet jeśli nie jesteś ponad swoim byłym, lepiej byłoby bez niego. Powrót do niego tylko dlatego, że jesteś samotny, spowoduje tylko te same problemy, które w pierwszej kolejności cię rozdzieliły. 5. Nigdy więcej nie możesz mu zaufać Może rzucił cię, bo spotkał się z kimś innym. Czy naprawdę możesz mu zaufać, że nie zrobi tego samego? Złamał ci serce. To nie jest coś, co można łatwo wybaczyć i przejść od. Wasze zaufanie zostało zniszczone, tak jak wasze serca. Możesz być kimś, kto wróci do siebie i zawsze będzie się zastanawiał, czy znowu się z tobą zerwie. Powoduje to urazy i wiele innych problemów, których nie można naprawić bez zaufania. Więc naprawdę mu ufasz? Czy jesteś w stanie odłożyć to na później, abyś mógł w pełni zaufać mu? Ponieważ bez waszego zaufania związek nieuchronnie zawiedzie. Lepszym pomysłem jest po prostu przejść dalej i popracować nad nim. W ten sposób znajdziesz więcej szczęścia. Powrót do byłego to wielka sprawa. Nie należy tego lekceważyć. To coś, o czym powinieneś myśleć długo i ciężko. Zabierz go z powrotem po tym, jak cię rzucił, jeśli to z uzasadnionych powodów i możesz przez nie przepracować. Czy to będzie kolejna nieudana próba bycia razem? Dopilnowanie, aby ten czas działał, jest możliwe tylko wtedy, gdy wiesz, że istnieją 2 duże punkty zwrotne, które każda kobieta przeżywa w swoich relacjach z mężczyznami i określają, czy skończysz szczęśliwy związek, czy też wszystko skończy się złamanym sercem. Uważaj więc, ponieważ następny krok jest niezwykle ważny. W pewnym momencie zapyta siebie, czy jesteś kobietą, na którą chce się zaangażować w perspektywie długoterminowej ... Czy wiesz, w jaki sposób mężczyźni określają, czy kobieta jest materiałem dziewczyny (typ kobiety, do której się zobowiązuje), czy też postrzega cię jako przypadek? Jeśli nie, musisz przeczytać to dalej:Najlepsza rzecz, jakiej pragną mężczyźni w kobiecie ... I drugi duży problem, z którym boryka się wiele kobiet: Czy czujesz, że może tracić zainteresowanie, zmarznąć emocjonalnie lub odejść? Jeśli tak, to musisz przeczytać to teraz, aby nie stracić go na zawsze: Jeśli się odsuwa, zrób to ... Autor biografii: Bella Pope jest współautorką pisarki na entuzjastką serów (tutaj pochodzi z Wisconsin), Writing Youtuber i twórczynią fantasy, która lubi wszystko, co związane z psem, pizzą i pisaniem.
Reading 10 minViews Moja historia jest niezwykła – mój mąż Antek, zostawił mnie i poszedł do mojej najlepszej przyjaciółki. Wszystko między nami było w porządku, wydawało mi się, że jestem niesamowicie szczęśliwą kobietą. Miałam córkę i kochającego męża, lecz pewnego dnia, wszystko się zmieniło. Niespodziewanie, bardzo zachorowałam i przestałam chodzić. Zamiast mnie wspierać, mój mąż powiedział mi, że muszę pozwolić mu żyć, bo to ja mam problem, a nie on. Zabrał swoje rzeczy i wyszedł, zostawił mnie zupełnie samą. Nie mogłam nawet nic do niego powiedzieć. A jeszcze rok temu, żyłam zupełnie inaczej. Miałam tak wiele planów na przyszłość. Trzy razy w tygodniu, chodziłam na siłownię z moją najlepszą przyjaciółką Zosią. Zawsze byłam zajęta, nie miałam na nic czasu. A dzisiaj jestem sama i stoję przed bardzo trudnym zadaniem: muszę zejść z piątego piętra, kupić artykuły spożywcze i wrócić do mieszkania. Bardzo trudne jest wykonywanie tych wszystkich czynności podczas siedzenia na wózku. Często pomagał mi mój sąsiad Mariusz Waszkowski, mieszkał sam i był już na emeryturze. Chociaż kiedyś rozmawialiśmy tylko ze sobą, ale teraz zawsze był przy mnie w potrzebie. Nawet wieczorami przychodził do mnie na herbatę. Rozmawialiśmy, dodawał mi otuchy i nie pozwalał tracić ducha. Byłam mu za to bardzo wdzięczna. Pewnego razu, Mariusz pomógł mi zejść ze schodów i poszłam do sklepu. Zastanawiałam się, jak wrócę do domu z zakupami. Kiedy dotarłam do sklepu, usłyszałam znajomy głos: – Pani Weroniko, czy to pani? Spojrzałam w górę i zdałam sobie sprawę, że widzę przed sobą mojego szefa. – Witam, panie Andrzeju! – Powiedziałam. Przed urlopem macierzyńskim, pracowałam w firmie pod jego kierownictwem. Był surowym, ale sprawiedliwym szefem, tylko uśmiechał się bardzo rzadko. Razem z koleżanką, często śmiałyśmy się z niego, że jest singlem i nadal mieszka z matką. – Dokąd pani idzie? Do sklepu spożywczego? Prosze pozwolić, pomogę! – Andrzej zaproponował. W jego głosie nie było ciętego języka, tylko ciepło i hojność. – Dziękuję. Pomoc bardzo się przyda. Co tu pan robi? – Zepsuł mi się samochód. Szukałem warsztatu samochodowego. Wie pani czy to daleko? – Nie, jest bardzo blisko. Pięć przecznic dalej, na końcu tej ulicy. Andrzej mi pomógł. Nie tylko kupił wszystko, czego potrzebowałam, ale także wiele innych rzeczy w prezencie. Potem pomógł mi dostać się do mieszkania. Nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, co się dzieje. Andrzej szybko wypakował artykuły spożywcze i zaczął przygotowywać obiad. – Po prostu uwielbiam gotować! – powiedział i uśmiechnął się do mnie. – Nawet nie wiedziałem, że coś takiego się pani stało. Po prostu nie przyszła pani do nas do pracy po urlopie macierzyńskim, to wszystko. Myślałem, że znalazła pani inną pracę. Znajoma Zosia, również już dla nas nie pracuje. Obiad, który przygotował Andrzej, był niesamowicie smaczny. – Wszystko będzie dobrze! Wrócę jutro. Nie zostawię pani i chętnie będę pomagał. – Powiedział Andrzej. Kiedy Andrzej wyszedł, zaczęłam płakać. Bardzo bolało mnie to, że zdradził mnie mój mąż z najlepszą przyjaciółką. Teściowa natomiast zabrała moją córkę. Męża Antka, poznałam w kawiarni. Sam podszedł do nas z Zosią i zapoznaliśmy się. Obie go lubiłyśmy, ale on bardziej zwrócił uwagę na mnie. Zosia była wtedy bardzo zazdrosna. Nasz ślub z Anatkiem, był bardzo skromny i kameralny. Pierwsze dwa miesiące po ślubie, mieszkaliśmy w domu jego matki. Potem jednak stwierdziła, że jej przeszkadzamy i zamieszkaliśmy w moim mieszkaniu. W kupnie tego mieszkania pomogli mi rodzice, sprzedali dom babci, gdy ta zmarła, dołożyli swoje pieniądze i mogłam kupić własne mieszkanie. Potem wyszłam za mąż i urodziłam córkę. Nazwaliśmy dziewczynkę Laura. Następnego dnia, z niecierpliwością czekałam na Andrzeja i nie oszukał mnie, przyszedł tak jak powiedział. Ponownie przyniósł mi wiele smakołyków. Następnie przygotował kolejny niesamowicie pyszny obiad. – Panie Andrzeju! Dania są tak pyszne! Powinien pan otworzyć własną restaurację! – Powiedziałam po tym, jak poprosiłam o więcej. – Zastanowię się nad tym! – Mężczyzna roześmiał się. – I zacznijmy mówić do siebie na „Ty”. Zgodziłam się. Po obiedzie Andrzej opowiedział mi o śmierci swojej matki, która miała miejsce rok temu. Przez ostatnie dziesięć lat była bardzo chora, a on się nią opiekował. Było mi bardzo przykro i wstyd, gdy się o tym dowiedziałam. Przypomniałam sobie, jak śmialiśmy się z tego za plecami Andrzeja. Okazuje się, że Andrzej miał nawet narzeczoną i zamierzali się pobrać. Kiedy jednak dowiedziała się, że jego matka jest bardzo chora i wymaga opieki, zostawiła go. Teraz jest już mężatką i ma dziecko, a mężczyzna został sam. Andrzej zaczął przychodzić do mnie codziennie. Gotował tak smacznie, że zaczęłam zdrowieć. Dlatego postanowiłam troszkę zająć się sportem. Znalazłam hantle i zacząłam się podciągać. Kiedy Andrzej wracał do domu, często zastanawiałam się, co się ze mną stało. Teściowa zabrała wnuczkę do domu, a ja pogodziłam się z tym, że nie mogę już być normalną matką dla mojej córki. Przyjaciółka Zosia, bardzo często odwiedzała mnie i mojego męża Antka. Pomagała, jak tylko mogła, gotowała, sprzątała, ale potem zauważyłam, że zaczęła przychodzić częściej, a mój mąż bardzo ją polubił. Prosiłam Zosię, żeby już nie przychodziła tak często, ale ona nadal to robiła. Potem zatrudnił pielęgniarkę, która miała się mną opiekować, a przyjaciółka przestała przychodzić do naszego domu. Raz w miesiącu, Anatek przywoził mi córkę, a ja bardzo za nia tęskniłam. Potem mężczyzna zaczął wracać do domu coraz później, czasami znikając na całe dnie. Następnie oświadczył, że ode mnie odchodzi. Kilka dni później, dowiedziałam się, że Anatek spotyka się z moją przyjaciółką. Teściowa bardzo dobrze rozumiała swoją nową przyszłą synową i była z niej bardzo zadowolona. Po tym wszystkim co dla mnie zrobił Andrzej, bardzo mocno czułam się z nim związana i byłam podekscytowana każdym naszym spotkaniem. Poprawiło się też moje zdrowie, czy to dzięki pozytywnym emocjom, czy też dzięki treningowi fizycznemu. Mężczyzna bez przerwy prosił mnie, żebym została jego dziewczyną, najwyraźniej zawsze mnie lubił. Ma jednak pewną zasadę: żadnych romansów służbowych. Poza tym, byłam jeszcze mężatką, dlatego rozwiodłam się z poprzednim mężem. Andrzej znalazł mi dobrego lekarza i rozpoczął się ważny proces leczenia i odnowy. Umówiliśmy się, że zostaniemy parą dopiero wtedy, gdy będę mogła chodzić. Z każdym dniem coraz bardziej wierzyłam, że ten dzień nadejdzie. Minęło ćwierć wieku i stał się cud, zaczęłam chodzić. Och, jaka byłam szczęśliwa! Andrzej i ja, postanowiliśmy się pobrać. Następnego dnia, pojechaliśmy do domu teściowej, a ja zabrałam córkę. Minął rok i przez ten czas, wiele się w naszym życiu zmieniło. Andrzej rzucił pracę i otworzył małą restaurację. Kupiliśmy ziemię za miastem i budujemy tam dom. Andrzej jest bardzo lubiany przez moją córkę i tworzymy zgraną rodzinę. Ostatnio odwiedził mnie mój były mąż. Nie wyglądał zbyt dobrze. Okazuje się, że odszedł od Zofii i zaczął pić. Matka doradziła mu, żeby przyszedł do mnie i poprosił o przebaczenie. Myślała, że mu wybaczę i znów będziemy razem, ponieważ mamy córkę. – Przykro mi, ale teraz mam inne życie, nie potrzebuję Cię. Jestem mężatką i bardzo kocham mojego męża. – Powiedziałam Antkowi. Teraz czuję się szczęśliwa i cieszymy się z Andzrzejem na myśl o wspólnym dziecku. Nie wiem, co się stanie z moim dawnym mężem i nie obchodzi mnie to.
facet mnie oszukał i zostawił